Wizerunkowa sesja fotograficzna po godzinach we Wrocławiu
Z Marcelem spotkałem się już nie pierwszy raz. Tym razem pomysł był na zdjęcia w filmowym lookiem – gangsta z samochodem w tle. Ale też z wartością dodaną – wizerunek. Sporo funu było. Takie luźne spotkania lubię.